Pomnik " Inki" został zniszczony. Ktoś oblał go farbami.
Danuta Siedzikówna została rostrzelana 28 sierpnia 1946 roku. Była sanitariuszką w AK. Jej słowa "powiedzcie babci, że zachowałam się jak trzeba" i ostatnie zanim skonała "Niech zyje Polska! Niech żyje Łupaszko" dziś dla wielu nic nie znaczą, a "ubecja" nadal straszy. Przeczytajcie komentarze pod artykułem w sprawie pomnika "Żołnierzy Wyklętych".
http://www.lubanski.eu/?p=6574#comment-2203